piątek
Śniadanie: 2x kromka z serkiem, II śniadanie - banan, obiad - makaron z tuńczykiem i żółtym serem. Kolacja - nic.
Napoje- 3 filizanki kawy 3w1, zielona herbata, antycellulitisowa herbata, duuuzo wody niegazowanej.
Ruch- 4 razy po 15min szybkiego marszu co daje godzine!
Zauwazylam ze moje dni wyglądaja prawie identycznie no ale coż - mam nadzieje ze sie nie poddam w nieobżeraniu sie wieczorami - jak na razie idzie mi świetnie:)
Musiałam zmienic slimaczka bo był nieaktualny - tak naprawde ostatnio wciąż tyłam - więc zmieniam na 109kg - no i przez 4 dni zrzucilam juz 3kg - SZOK! Żeby tylko wytrzymać!!!
umoniczka
20 lutego 2010, 01:45dobrze ci idzie i oby tak już zostało- ale czy tej kawy to czasem nie za dużo?