zaczynam się irytować bo ciągle widzę na liczniku 108 mimo starań
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dominikabb
1 marca 2015, 18:48Wydaje mi sie ze za malo jesz mi tez dlugo waga stala najadlam sie na co tylko mialam ochote a rano mniej na wadze :D Trzymam kciuki !
Apocominazwa
28 lutego 2015, 14:12W poprzednich jadłospisach nie podałaś niestety wagi poszczególnych składników potraw, ale na oko widać, że jesz za mało no i tym sposobem tylko spowalniasz metabolizm zamiast go podkręcać. Jesz tylko trzy posiłki dziennie i to ten ostatni jest najbardziej kaloryczny a powinno być 5 i najbardziej kaloryczne śniadanie oraz obiad (pierwszy i trzeci posiłek). Na szybko policzyłam Twoje CPM przy założeniu siedzącego trybu życia i braku ćwiczeń - to 2360 kcal/dzień. Czyli redukcyjne CPM nie powinno zejść poniżej 1900 kcal jeśli nie ćwiczysz. Jeśli będziesz obcinać kaloryczność to pozbędziesz się ewentualnie mięśni, bo organizm nie będzie miał "paliwa" na spalenie zgromadzonej tk. tłuszczowej (brakującą energię będzie czerpał z glikogenu zgromadzonego w mięśniach) a to chyba jej chcemy się pozbyć najbardziej :P.
kachna_grubachna
1 marca 2015, 14:57jem 4 posiłki bo na więcej nie mam czasu pracując w dzikich godzinach, ostatni posiłek jest obiadokolacją ale staram się aby nie był jedzony po 18:00... może jem za mało ale inaczej nie potrafię, albo jem mało albo robię za duże odstępstwa i przeżeram się :(
Apocominazwa
1 marca 2015, 19:05Nie wiem jakie znaczenie mają godziny pracy, ale zawsze można przygotować sobie w pojemniczkach każdy posiłek oddzielnie i zabrać go ze sobą do pracy (ja tak robię). Przekąski w postaci II śniadania i podwieczorku można zjeść pracując (ja np. jem przy biurku pracując :P w tym czasie). Jeśli będziesz jeść mniej niż CPM a wydaje mi się, że jesz nawet poniżej PPM to spowalniasz tylko metabolizm i pracujesz na efekt jojo. Po kilku miesiącach niedojadania rzucisz się na wszystko co można zjeść , bo organizm zacznie się buntować. W przypadku szykowania sobie dzień wcześniej całego jadłospisu jest mniejsze prawdopodobieństwo "przeżerania się". Spróbuj przez 1 tydzień takiego sposobu i zobaczysz, że efekty będą na pewno widoczne :).
ewcia.1234
28 lutego 2015, 13:31Podobno trzeba być cierpliwym :/
puszysta43
28 lutego 2015, 13:15Cierpliwości,waga czasem się zatrzymuje, ale Ty pewnie o tym wiesz :-)