... znowu przegadalam dwa dni z najlepszym... boli mnie to ze jest tak glupio madry ze mi doradzi dobrze a sam sie nie ogarnie... moge zawsze miec w nim oparcie i wali praede prosto w oczy a sam sie zepsul i nie chce naprawic... zamknal sie w skorupie samotnosci i grzebie w niepotrzebnych ciezkich myslach... boli mnie jak widze ze sie zamyka za kompleksami i problemami ktore sa nie istotne.... i zajebiscie boli mnie ze chociaz bardzo chce - nie potrafie go wesprzec tak jak on codziennie wspiera mnie...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.