Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: leze i kwicze...
17 kwietnia 2013
... jak w tytule, stres mnie zzera totalnie, ogolnie zyje na kanapkach z maslem i herbacie, dieta cud - zoladek mi sie przewraca caly czas z tych nerwow... wszystko wyglada jak cholerna parodia taniego romansu... wyglada na to, ze za kilka miesiecy moj ex bedzie pracowal z moim obecnym lubym... ex tak sobie postanowil zmienic prace... jestem tak masakrycznie tym wszystkim zmeczona... jak dotrwam do czerwca bez ataku serca to bedzie cud... zmienilam adres, prace i znajomych, mam nowe zycie, chce miec swiety spokoj bez niego...co on kurde knuje tym razem...
...ide sie upic na smutno z Tomem, Tom jest dobry na wszystko ehh...
mmm milusio Twój luby juz o tym wie? Trzymaj sie tam dzielnei dziewczyno i nie daj sie!
anna987
17 kwietnia 2013, 23:32
Ale czy to oznacza, że będziesz swojego ex częściej widywać? Co się w ogóle ma stać? On w ogóle wie, że będzie pracował z Twoim obecnym? W jakim oni będą stosunku służbowym, czy ktoś będzie czyimś szefem, czy po równo? Jak się o tym dowiedziałaś? Jeśli przez to wszystko schudniesz, to good for You ;) Może niepotrzebnie się przejmujesz?
AnielaKowalik
20 kwietnia 2013, 08:37Nie daj się byłemu. Nie możesz żyć myśląc o nim, bo Ci życie spaprze. Trzymaj się!
Veleno
18 kwietnia 2013, 13:07Pogadaj z Lubym... nie moze tak byc ze ktoś Ci chodzi na głowę...
Piczku
18 kwietnia 2013, 09:22mmm milusio Twój luby juz o tym wie? Trzymaj sie tam dzielnei dziewczyno i nie daj sie!
anna987
17 kwietnia 2013, 23:32Ale czy to oznacza, że będziesz swojego ex częściej widywać? Co się w ogóle ma stać? On w ogóle wie, że będzie pracował z Twoim obecnym? W jakim oni będą stosunku służbowym, czy ktoś będzie czyimś szefem, czy po równo? Jak się o tym dowiedziałaś? Jeśli przez to wszystko schudniesz, to good for You ;) Może niepotrzebnie się przejmujesz?