Dzisiaj kończy się 5 tc.
Dziewczyny! Dzięki za gratulacje!
Czekam z niecierpliwością na następne USG, jeszcze 25 dni...
Na razie za mną dwa dni imprez, urodziny dzieciaków (ale nie moich), starałam się nie objadać się za bardzo, ale trochę pofolgowałam... W tygodniu zero słodyczy!!!
Aktualizację wagi będę robiła co tydzień.
Na razie czuję się dość dobrze, często jednak jestem zmęczona. Ciekawe kiedy przyjdą nudności...
Yekaterina77
2 maja 2011, 16:31zawsze trzeba mieć nadzieję:) Ja Cię podziwiam nie jestem w ciąży a słodycze mogłabym garściami jeść:) Dawaj znać koniecznie co u Ciebie:) Pozdrawiam serdecznie