Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: I znowu pracowicie się robi
27 kwietnia 2013
AAAAA!, miałem ciały długi wpis już gotowy, ale jak idiota go skasowałem. Teraz mi się nie chce go pisać od nowa. W skrócie - dawno nie pisałem bo ni było czasu, nie było go też na ćwiczenia, w efekcie tempo chudnięcia spadł, ale i tak jestem już po pierwszym celu :D