Słońce u nas świeci, że aż ciężko w domu usiedzieć :) wreszcie ciepło, czuć nadchodzące lato :)
Zaczął się weekend więc trzeba się odstresować, spotkać ze znajomymi, poimprezować :) blisko mojej miejscowości jest koncert Agnieszki Chylińskiej i to jest dobry pomysł na jutro :) a co dziś ? hmm jak zawsze pewnie spontan ;)
wrzucam wam fotki obiadków :
TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO ! :***
ita1987
1 czerwca 2015, 20:10Jak widzę kolorowe warzywa to myślę tylko jedno.. jestem w domu:-)
mamciaaa
31 maja 2015, 16:21obiadki prezentują się świetnie, zwłaszcza ta wątróbka, którą uwielbiam :) Mam nadzieję, że się dobrze bawiłaś na koncercie!
kaarolinaaa
31 maja 2015, 16:23oj tak było świetnie :)
Agutka2014
29 maja 2015, 20:50apetycznie to wygląda :)
Shibutek
29 maja 2015, 17:30Pyszności :)
angelisia69
29 maja 2015, 14:43a u mnie raz slonce raz cien :P Koncert fajna sprawa,choc za Chylinska nie przepadam.A jedzonko mega pyszne i zdrowe,widze ze buraczki lubisz,ja tak samo ;-)
kaarolinaaa
29 maja 2015, 15:04dla mnie jej koncert też nie jest dużym wydarzeniem ale chociaż fajny powod żeby się gdzieś wybrac ze znajomymi ;D faktycznie buraczki uwielbiam, już prawie wszystkie słoiki mojej mamy zniknęły ;D
sisinko
29 maja 2015, 14:38mniammm :D
Oktaniewa
29 maja 2015, 14:28wszystko fajnie ale nie lubie wątróbki :D
kaarolinaaa
29 maja 2015, 17:01ja kiedyś też nie lubiałam a teraz jem ją tak 2 razy w miesiącu bo ma dużo cholesterolu ;) za to nie nawidzę serc drobiowych ;)