Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie można się poddawać...


...nawet po porażkach.

Nie pisałam ostatnie parę dni, ponieważ wracałam z pracy o 23 i od razu kładłam się spać. 3 dni dieta przebiegała naprawdę dobrze. Jedyne czego mogę się doczepić to brak regualrności ale przy tej pracy nie jest to możliwe. Na szczęście od stycznia już nie będę pracować w tym miejscu (co równa się niestety mniejszej aktywności), więc o regularne posiłki będzie łatwiej.

Wczoraj i dziś wróciłam do domu i niestety zawaliłam. O ile wczoraj myślę, że nie przekroczyłam założonej kaloryczności, o tyle dziś na pewno, gdyż do menu wkroczyło kawałek ciasta, czekoladki itp. Źle źle źle. Wiem, że jutro też może być niezbyt zdrowo, gdyż wieczorem wybieramy się z Tż na kolację do znajomych przy winku, dobrym żarciu i ciastach. Nie mam zamiaru się objadać, jednak wiem, że może nie być zdrowo :(

Na szczęście już pojutrze 1 stycznia i wtedy nie będzie już żadnych wymówek. 

Jeśli chodzi o ćwiczenia to tak jak mówiłam - ostatnie 3 dni pracowałam po 10h na nogach, w ciągłym ruchu, a dziś miałam pobiegać ale dostałam okres + złapała mnie jakaś grypa (okres+ grypa to zawsze obżarstwo:< przynajmniej u mnie).

Zważyłam się jednak wczoraj i na wadze dostrzegłam 54,4kg. Może to być spowodowane tym, że nabrałam wody przez okres a do tego świąteczne resztki w brzuszku, ponieważ miałam kłopot z załatwieniem się, jednak nie zmienia to faktu, że jeszcze miesiąc temu na wadze było 51,4kg, a woda + resztki nie dodałyby mi aż 3kg. niestety. 

No trudno. Wierzę, że 1 lutego, gdy stanę na wagę dostrzegę 52-53kg. Albo mniej! 

Pora się otrząsnąć. I od 1 stycznia ŻADNYCH WYMÓWEK. A jutro postaram się zjeść jak najmniej i jak najzdrowiej.




  • angelisia69

    angelisia69

    31 grudnia 2015, 13:33

    czlowiek cale zycie uczy sie na bledach,gdyby ich nie popelnial nie wiedzialby co to sukcesy

  • MarceLove

    MarceLove

    30 grudnia 2015, 22:24

    Spróbuj już od jutra bez wymówek :) Będziesz miała tą świadomość, że jesteś o dzień do przodu od całej rzeszy zaczynających 1 stycznia :D :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.