Witam .
Wracam ponownie na vitalie :) Mam nadzieje że i mi i się uda .... Chce pozytywnie zaskoczyć męża który wyjechał na dość długi czas i powitać go jako nowa ja ;) moje kompleksy psują nam relacje ... wiecznie chodzę niezadowolona i zniesmaczona ... a jak już mam coś dla siebie kupić tzn wdzianko jakieś fajne czy coś to istny armagedon .... Planowałam to już od dłuższego czasu ... i w końcu się zebrałam na odwagę .... Pełna nadziei , chęci że to jest czas czas dla mnie ;)
Pierwszy dzień już minął jak bym go oceniła no 80% .... ćwiczenia zaliczone jedynie co mnie cieszy ;)
Myśle że znajdzie się duzo osób które będę wspierać jak i również one mnie
kociontko81
11 maja 2015, 23:44pewnie ze bedziemy:)))powodzenia i duzo sily:)
Peysti
11 maja 2015, 21:12powodzenia, będzie dobrze :)
nieplaczmy
11 maja 2015, 20:41Życzę powodzenia :D.