Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak motywacji dwa dni wolnego i obżarstwo...

no nie mogę nie mam motywacji (wiem że nie powinno się rozpoczynać zdania od no wiem)
mam dwa dni wolnego i nic mi się nie chce nie mam motywacji codziennie rano zaczynam od diety a wieczorem wpiep..rzam wszytko co mam pod ręką...

byłam wczoraj na zakupach kupiłam wielkie majtasy bo niestety mam taki rozmiar i obiecałam że sie odchudzam od teraz zaraz że będę ćwiczyć itp itd a wróciłam i zjadłam co???
frytki zeżarłam obrzydliwe i tłuste frytki bleee jak pomyślę to mnie mdli

MASAKRA i dlatego tłuste zawsze jest tłuste taj jak ja jestem gruba i chyba będę zawsze gruba a miałam taką motywację że na wakacje to wyskoczę w bikini....ta chyba w ponczo...

idę sobie popłakać  ..........
  • bloondia

    bloondia

    24 marca 2012, 19:38

    Bierz mi się natychmiast w garść!!! Lato tuż, tuż, czas zawalczyć o siebie :-) Daje Ci kopa na rozpęd ;-)

  • gejsha

    gejsha

    24 marca 2012, 18:25

    To może lepiej zjeść porządne śniadanie? Wtedy wieczorem może takiego ciągu nie będzie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.