Hej wielki powrót wielkiej Justyny, święta minęły nie najlepiej nowy rok też nie
mam nadzieje że rok 2012 będzie lepszy od tego poprzedniego
w pracy lipa zastanawiam się nad zmianą, i to bardzo poważnie
mama choruje na serce kilka razy nawet kilkanaście byliśmy w szpitalu możliwe że będzie miała operację na serce
a ja od tych stresów już osiwiała, naprawdę znalazłam siwego włosa!!!
nowy rok nowe marzenia, znowu wykupiłam dietę i pierwszy raz od nie pamiętnych czasów
chce schudnąć dla siebie samej........
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bloondia
8 stycznia 2012, 14:52Dla mnie rok 2012 również nie zaczął się wesoło - u babci podejrzewają zmiany nowotworowe trzustki, więc wiem co czujesz.. Musimy być jednak silne dla naszych bliskich.. Trzymam za Ciebie mocno kciuki za za zdrowie Twojej mamy... Pozdrawiam... Ps. Wrócisz na fitness?
Asiula21332
8 stycznia 2012, 11:56Wiem cos o chorobach z sercem,moj tata chorowal dlugo... musisz być silna dla niej i dla siebie!pozdrawiam trzymaj sie cieplutko
Asiula21332
8 stycznia 2012, 11:56Wiem cos o chorobach z sercem,moj tata chorowal dlugo... musisz być silna dla niej i dla siebie!pozdrawiam trzymaj sie cieplutko