Witam dziewczynki.;)
Jak mija wam piąteczek??;) można odpocząć na spokojnie, masakrycznie zaczyna mnie boleć brzuch:( ech, jak ja tego nienawidzę...
Właśnie zjadłam obiadek, tak o 18 kawka a o 20 jeszcze sałatka owocowa mnie czeka;)
a wam jak idzie dzietka?;)
zadowolone z efektów??
ja zabieram sie zaraz za czytanie DŻumy... tak tak matura w tym roku i egzamin technika, masakra jakaś, piątek a ja sie uczyć muszę... za jakie grzechy..?:P
chciałabym już się zważyć a tu trzeba czekać do czwartku...
Buziaki moje mysie pysie:):*
3majcie się ceplutko!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ecambiado
2 lutego 2013, 23:39Jakoś idzie:) To bardzo pozytywny wpis- coś czuję,że będzie lżej w czwartek:) MAtura- stare dzieje,ale rozumiem- im bliżej maja tym bardziej gorąco:)
cambiolavita
1 lutego 2013, 23:28No jest to droga sprawa niestety. W Polsce chyba w okolicach 120-200zl za jeden zabieg. We Wloszech niestety wiecej.
tequila.sunrise
1 lutego 2013, 21:28O matko, matura. Dla mnie to historia starej przeszłości, którą dzielą lata świetlne. Ale jeszcze mam egzaminy na specjalizacji, więc łączę się w bólu :)
kaeri666
1 lutego 2013, 19:07W czwartek buźka bedzie sie cieszyla napewno jak wejdziesz na wage :D
NavyBlue
1 lutego 2013, 16:45Za mną, ale w poniedziałek okaże się, czy zdane, czy nie :P Nie jedz tak mało i nie waż się za często! ;)
Andzelusiaa
1 lutego 2013, 16:12Ehh ta matura. Ja też mam tyle do roboty z tą maturą. Dzisiaj już 4 godziny siedzę nad polskim. Wytrzymasz do czwartku i się ucieszysz ze spadku wagi ;)