Dzisiaj dzień rozpoczęłam od musli z mandarynką, kiwi i jogurtem, potem jabłko, zielona herbatka , a na obiad kurczak na parze z duszonymi pieczarkami, cebulką, i to wszystko zawinięte w tortilli z dodatkiem świeżej sałaty i pomidorów. Pycha!!!!! Z kolacji rezygnuję, bo mi się po prostu nie chce jeść:)
A co do ćwiczeń :
brzuszki, brzuszki i jeszcze raz brzuszki!!!!
wymachy nogami w pozycji leżącej i damskie pompeczki
Czekam na skakankę i na odważniki 0,5kg
Jutro mam nadzieję dotrą