Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kilka kilo do przodu


No i tak sobie minęły święta i sylwester a ja z moich pieknych 58 kg zrobiłam 63. No ale cóż,raz się żyje. Mam nadzieję że szybko to zgubię,chociaż ostatnio dokucza mi rwa kulszowa i nie jestem tak aktywna jak zawsze,skubana już około miesiąca mnie trzyma,3 wizyty u lekarza środki przeciwbólowe i dalej trzyma,chociaż ból jest jakby trochę mniejszy. ale się nie poddam,ćwiczę mimo wszystko,chociaż trochę mniej jak zawsze.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.