Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do dzieła!
2 czerwca 2006
10 kg zostało! Od dziś, a właściwie od wczoraj biorę się ostro za siebie! To znaczy musze dużo się ruszać!Z nogą nareszcie lepiej, więc mogę ćwiczyć. Dziś idę na taniec nowoczesny do grupy dance4fun! To mój prezent od mamy z okazji dnia dziecka :))) Juz nie mogę się doczekać!Narazie zrobiłam dziś 300 brzuszków i ćwiczenia z mojej książki do gimnastyki. Ksiażka jest świetna. Na każdy dzień jest 5 ćwiczeń. Już przerobiłam cała książkę i teraz robie tak,że w jeden dzień robię ćwiczenia na 2 lub 3 dni :) Dzis mam zamiar biegać i to tak bez opierniczania, tylko 2 albo 3 kółka! I muszę się niestety pouczyć. Poprostu od dziś muszę się przestać opierniczać i marnować czas! Muszę być zorganizowana i prężna! :D Bo jak człowiek jest powolny i się leni to mu czas przez ręce ucieka. Przyjrzałam sie swojemu ciału i musze powiedzieć,że obrzydza mnie mój brzuch i nogi! brzuch w sumie da się jeszcze przeżyć, bo jak stoję to nie widać rzadnej fałdki dopiero jak usiądę to nagle wyrasta wielka piłka! Ale nogi! To jest porażka! Mam krótkie,tłusiciutkie nóżki!O udach nawet nie będę pisać...bo to żenada!Ale łydki!Bosh!wielkie!!!!! Ale mam nadzieje,że ćwiczenia coś mi dopomogą! bleh! Nie łamię się!!!do dzieła! Aha!3 dni temu byłam w C&A i mierzyłam miniówkę!Nogi wyglądały obleśnie,ale wcisnęłam się w rozmiar 38 i był za duży o.O po 36 nie poszłam. Ale przyglądałam sie sobie w tym 38 i powiem wam,że jeśli coś zrobię z nogami to nawet mój tyłeczek nieśle w tej mini wyglądał!;)
julka111
3 czerwca 2006, 13:49radę.do boju!!1
nitusia
2 czerwca 2006, 19:18~pewnie że damy rade ja mam ten sam problem najgorsze sa nogi po prostu masakra..pozdrawiam..
Agniess
2 czerwca 2006, 15:27No własnie ja mam ten sam problem....z nogami!!! Mam grube uda...i tez pewnie wcisnęłabym sie w rozmiar 38 , ale nogi niestety wolę zakryc pod spodnaimi, a chciałabym zeby nadszedł taki dzien zebym w końcu sie nimi nie powstydziła
London
2 czerwca 2006, 12:56Dietka SB poleg na nie jedzeniu węglowodanów i owoców przez 2 tygodnie potem stopniowo się dokłada. Tu masz linki stron z których korzystam może ci się przydadzą :) http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php?option=com_content&task=view&id=29&Itemid=57 http://kulturystyka.com.pl/a/33949
moritura
2 czerwca 2006, 12:02Oj uważaj laseczka uważaj. Wyszłam od podobnej wagi co Ty teraz (62 kilosy na 163 cm) i obecnie ważę 53 kg... czyli proporcjonalnie m.w. tyle, do ilu Ty dążysz... I co? Mam obwód w biuście ok. 80 cm :/ Może lepiej na te kolejne 10 kg przystopować i postawić więcej na ćwiczenia?? Już i tak sporo osiągnęłaś!!! Pozdrawiam.
kasikgrubasek
2 czerwca 2006, 12:02heh ja tez ŻM staram sie 1000 kalorii ,ale czasami zdarza mi się ciut wiecej:) Dobrze ,ze cwiczysz;] A co do nozek to moze dorzuc jeszcze do swych cwiczen takie trzy male prymitywne cwiczonka : marsz "kolana wysoko" i marsz " " piety do posladkow" i jeszcze prawy lokiec do lewego kolebna i lewy lokiec do rawego kolana plus prszysiady . Smieszne ale ja robilam sobie wszystkiego po 200 dziennie i 50 przysiadow i po miesiacu poprawily mi sie nozki bo mialam tlusciutkie od pupy do kolana :)