Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień maksymalnwego folgowania :P
20 maja 2006
Tak! Po 4 tygodniach wyrzeczeń poszłam z siostrą na pizzę lody i zakupy! :P Czy żałuję? Nie! :P Było pycha! Ale od jutra zaczynam dietę kapuscianą :D Waga pokazuje 64 niestety :/ Ale będzie dobrze :) Uwaga! Sensacja wczorajszego dnia! Oto buc ktory mnie odrzucił zaproponował,żebym poszła z nim jutro na juwenalia o.O Czyżby dostrzegł co stracił? ;) Zgodizłam się, ale nie wiem czy pójdę..wacham się...
pecorela
20 maja 2006, 20:48loozik... ja bym proponowala sie na te juwenalia wybrac:) nic (chyba) ne tracisz:P a jak tam na zakupach??? ja bylam tydz na takich wiekszych i tez sie skusilam na loda:D
Nika007
20 maja 2006, 20:11tak czytam Twoj pamietnik, gartulacje z wynikow odrazu na wstepie, widze ze jednak jak sie chce to schudnac mozna ...:) przegladalam to co ostatnio napisalas, wybielalas sobie zeby?? Jak ?? A ile cos takiego kosztuje??? Qrcze mi jak lekarstwo by mi sie cos takiego przydalo !!:/ papa 3maj tak dalej;) a pizza sie nei martw, raz na jakis czas mozna, wazne tylko zeby sei nie lamas=c i nie rezygnowac!! Papapa buziaki
latosloneczko
20 maja 2006, 16:18mam nadzieję, że jakoś dam radę.. choć coraz bardziej w to wątpie.. przeraża mnie moje 55kg przy 168cm :| <Br> brzydzę się sama sobą... :/ <br> <br> co do tego faceta.. ? jak Ci odrzucił ? kiedyś razem byliście czy jak ? jeśli Ci na nim zależy i jeśli jest fajny to warto pójść może akurat będą to niezapomniane chwile na juwenaliach :) <br> <br> buźka;*