Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
HejQ!
22 lutego 2006
Dziś wstałam wcześnie, bo o 6.20 :/ To nieludzka pora :/ Zjadłam jajecznicę i wypiłam herbatkę.Do 12 byłam na uczelni i właśnie skonsumowałam obiadek-zupka pomidorowa.No i właśnie popełniam mały grzeszek bo zjadam paluszki z makiem ^^' Ale paluszki to nie słodycze :> Poza tym kurcze już tydzień minął,więc mała nagroda może być ;) Zresztą o 15 wychodzę na taniec nowoczesny,potem ide do sklepu po jakiś fajny sweterek :) Teraz kiedy mi trochę ubyło kg az mam ochotę chodzić po ciuchy ;) A potem idę na akrobatykę^^ Może za chwilkę poskaczę jeszcze na macie,żeby nie mieć wyrzutów za te paluszki z makiem *^^*
ooolusia
23 lutego 2006, 10:16Ja też kcem na taniec nowoczesny chodzić...łeee;( marzenie od zawsze...alekurde nie ma co zapisze sie w sredniej..jak bede miec blizej an zajecia!:) aaa własnie mam pytanie...przyjmująna te tańce jak ktos ma16 latków...? bo słyszałam ostatnio, że to za późno żeby zaczynac!:( a Ty ile już ćwiczysz?
avaria
22 lutego 2006, 23:07Oj widzę ze ktoś znowu popełnił grzeszek :)))) Jednak cię z niego rozgrzeszam bo widzę że prowadzisz bardzo aktywny tryb życia.<img src="http://img355.imageshack.us/img355/5096/ok6pr.gif" border="0" width="66" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />gratuluję zapału i siły :)))) Buziaki