Witam wszystkich. Może już tutaj nie będę nic o sobie pisać, bo mniej więcej można przeczytać w opisie "o mnie". Jestem zmotywowana do walki z moimi
98,5 kg. Jak ja mogłam dopuścić się do takiej wagi w wieku 20 lat.
Jestem załamana. Na szczęście mam rodzinę która mnie wspiera i chłopaka. W odchudzaniu pomaga mi też dietetyk. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie pani dała mi plan dnia i co mniej więcej przez pierwszy tydzień mojej diety mogę jeść a co nie, mam nadzieję że z jej pomocą i Waszą uda mi się naprawdę w zdrowym tempie zrzucić ten nadmiar tłuszczu. Na razie chcę dość do wagi
68 kg. Ale byłoby super!
Codziennie wieczorem postaram się pisać moje posiłki, i może jakieś przemyślenia. Hehe!
3majcie się!
rosecutwords
29 czerwca 2013, 21:28nie martw się tym, co jest, ani tym co było, ale tym co BEDZIE, a to mozesz zmienic:) powodzenia!!
dwutlenekwegla
29 czerwca 2013, 11:13No to w takim razie życzę powodzenia i będę odwiedzała :))
DepthOfSelf
29 czerwca 2013, 11:12Powodzenia, dasz sobie radę :)