Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
26/85 - 01.03.2015 // Marzec będzie lepszy!


Szczęśliwego marca!

Nie wiem kiedy ten czas tak zleciał. Jedno co wiem na pewno to to, że nie wykorzystałam tego miesiąca w 100%. Na początku jakoś szło, ale później pojawiało się coraz więcej cheat days. Batoniki, żelki, kanapki, chińszczyzna - wszystko co było w zasięgu mojej dłoni. W marcu takich dni ma być o wiele mniej! Najlepiej, żeby nie było żadnego.

Jutro pierwsze ważenie. Szczerze, nie spodziewam się dobrych wyników. Chciałam zgubić 3 kg, ale moje jedzeniowe oszukiwanie z pewnością pokrzyżowało moje plany. Wezmę pełną odpowiedzialność jeśli waga w ogóle się nie zmieniła. Pozostało mi tylko trzymać kciuki ;)

Ustaliłam sobie też kilka celów na marzec!

1. Schudnąć 4 kg

2. Przejść/przebiec na bieżni 100 km

3. Ukończyć wyzwanie Blogilates (zdjęcie poniżej)

4. Rozciągać się minimum 5 razy w tygodniu

Ogólnie jako jedną z nagród ustaliłam sobie czytnik Kindle, ale dopiero jak schudnę 10 kg. Chciałabym osiągnąć ten cel (ok. 75 kg) pod koniec kwietnia, bo wtedy mam też urodziny i byłby to idealny prezent. Nie pozostało nic innego jak zebrać siły i wziąć się do roboty!

  • Pigletek

    Pigletek

    1 marca 2015, 17:09

    A może jednak coś spadło? Czekam na ważenie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.