Witajcie kochani...nie mam kiedy nadrobić zaległości komputerowych,więc sobie wstałam o 5 i piszę w ciągu dnia brakuje mi czasu ,a wieczorem padam o takiej godzinie,że nawet nie będę Wam mówić,bo wasze dzieci póżniej chodzą spać...Nie wiem ,po czym jestem taka zmęczona -naprawdę.Mam nadzieję,ze pogoda wreszcie się poprawi.nie chcę już wiatru i deszczuJeśli o dietkę chodzi przed chwilą się ważyłam i 83.3więc względnie dobrze.Ostatnio jadałam średnio dietetycznie .zostało miesiąc do świąt i miesiąc ,by zrzucić te 3kg ...Uda się?powinno,o ile się zmobilizuję tak naprawdę.chciała bym co niektórych zaskoczyć wyglądem w święta .jakby nie było w Boże Narodzenie ważyłam 90z hakiem .
na koniec jeszcze moja młodsza pociecha uśmiecha się do was.do jutra.
pollla
21 marca 2014, 18:26Słodzioczka masz fajowego.Dzięki za dobre słowo, już mi jakoś lepiej z tą myslą o cesarce.
therock
20 marca 2014, 19:35Masz niezłego zabieracza czasu:) słodka ♥
virginia87
20 marca 2014, 12:23jakie ma fajne długie włoski :) ja też już bym chciała swojej spineczki wsadzać we włoski noooo :)