Hey laseczki.wkońcu odważyłam się wskoczyć na wagę i niespodzianka...spadek.Ale tym razem to naprawdę była niespodzianka,bo ostatnio jadałam średnio dietetycznie jak już wspominałam co chwilę coś podjadałam...ale waga była łaskawa83,4kg.Mniej niż ostatnio i jest motywacja,by walczyć dalej.Super.Przepraszam jeśli piszę mało i mało komentuję,ale mało siedzę na kompie,bo jest ciepło i chcę jak najwięcej być z dziećmi na podwórku,A jak jestem w domu ,to muszę ugotować ,coś ogarnąć i brakuje mi czasu.Dziś wstałam specjalnie wcześnie,by poczytać co u Was...pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
therock
14 marca 2014, 23:11super:) no to działaj skoro motywacja jest:)
dede65
14 marca 2014, 09:30gratuluję i pozdrawiam. Korzystaj z pogody. , póki jeszcze jest, bo straszą zimnem ;(
virginia87
14 marca 2014, 07:54Każdy spadek cieszy:-) oby tak dalej:-)
mama.julki
14 marca 2014, 07:16Gratulacje spadku :-) Ile piszesz nie siet najważniejsze ważne ze wogóle piszesz i dajesz znaki co tam u Ciebie:-) Pozdrawiam