Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...nic nie rozumiem...


Nie wiem jak to możliwe,że rano waga pokazała85.5kg skoro jeszcze w czwartek było86.6...nie rozumiem,ale się cieszętylko tak z ciekawości weszłam na wagę,a tam taka niespodziankaHurrajeszczę pół kg tylko i kupuję sobie prezentnajprawdopodobniej torebkę.Haha nie mogę się doczekać.Dzisiejsza waga zmobilizowała mnie do bycia grzeczną i dzień był idealny jeśli o jedzenie chodzi,no płynów troszkę mało,ale jutro będzie lepiej.Dwa małe spacerki zaliczyłam dziś.Zawsze to jakakolwiek forma ruchu i trochę wiosennego powietrza.Kurdę coś zła chodzę od rana .Wszyscy mnie wkurzają....oki lecę do Was na chwilkę i do łóżeczka.
  • mama.julki

    mama.julki

    24 lutego 2014, 13:58

    Najważniejsze , ze jest mniej niż było:-)

  • Kasia877

    Kasia877

    24 lutego 2014, 08:14

    Super gratuluję

  • johana78

    johana78

    24 lutego 2014, 07:48

    niech częściej taki niespodzianki robi :)

  • dede65

    dede65

    23 lutego 2014, 22:42

    Gratulacje, po cichu już wybieraj fason bluzki lub torebki , zasłużyłaś w 100 %, pozdrawiam :))))

  • therock

    therock

    23 lutego 2014, 21:38

    tylko się cieszyć :)) hura:)!

  • sylwiastanek

    sylwiastanek

    23 lutego 2014, 21:32

    ja to bym skakała pod sufit a nie zastawiała się jak to się stało że spadła;)

  • Mata_Hari

    Mata_Hari

    23 lutego 2014, 21:21

    Gratuluję :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.