Hey laseczki .Jezeli ktoś mnie jeszcze pamięta chciałam się pochwalić ,że24sierpnia przyszła na świat moja córeczka Amelka.jak zwykle w moim przypadku nie obyło się bez problemów....Do szpitala trafiłam tylko z wysokim ciśnieniem ,bo od dłuższego czasu mi skakało.lekarz po zrobieniu dokładnego usg,bo nie miałam robionego już dawno powiedział,że dziecko w brzuchu nie rośnie i waży nie całe 2kg.Szok przeżyłam okropny ,bo ciąża prawie donoszona37tydzień.Ciąża była do rozwiązania ,bo mała nawet ,gdyby była w brzuszku jeszcze te 3tygodnie i tak by nie urosła.najbardziej się bałam ,by dziecko urodziło sie zdrowe,bo nie wiedziałam,czy nie rośnie,czy nie rozwija sie,bo dla mnie to zasadnicza różnica.Przewieżli mnie do szpitala w krakowie i tam od razu zaczęli mnie przygotowywać do cesarki.....Tak bardzo się bałam ,by wszystko dobrze się skończyło....Rodziłam w tym samym szpitalu co syna ,ale teraz trafiłam na wspaniałych lekarzy ,położne itp .Wszyscy byli mili,przyjażni i tym razem nikt nie komentował mojej wagi.99kg do porodu ,ale teraz już waze 88.Amelka urodziłą sie malutka1,735 ale od początku sama oddychała i dostała10punktów.Jednak ze względu na niską masę urodzeniowa musiała trafić na specjalny oddział i do inkubatorka.Po opuszczeniu szpitala po 3dobach,jeszcze przez tydzien jezdziłam do szpitala do małęj .gdy osiągnęła 2kg w czwartek zabrałam maleństwo do domku.jest śliczna ,kochana i w miarę spokojna.ale wczoraj ją z mężem zważyliśmy i nie chce przybywać na wadze....Do tej pory jadła moje mleko ,ściagałam laktatorem i dawałam z butli ,aby widzieć ile zjada ,ale wczoraj jak zobaczyłam ,że prawie wcale nie przybyła kazałam mężowi kupić sztuczne mleko ,czy jak to tam się mówi i co drugie jej daje moje.jutro do pediatry ,ale bardzo się boję,bo ona jest taka malutka,że nie może lecieć z wagi.Niech przybywa choćby po trochu ,ale musi przybywać.To tyle w skrócie .Mam nadzieję ,że mi będzie ładnie rosła .jak czas pozwoli za parę dni zajże znów papa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Anulka2503
13 września 2013, 10:49Kochana gratuluję! A z malutką wszystko będzie dobrze:)
limonka80
9 września 2013, 19:03Gratulacje :)) Moje dzieci nie przybierały na wadze po moim mleku i też musiałam dokarmiać. Miejmy nadzieję , że malutka szybko urośnie :)
fitness.poznan
9 września 2013, 16:33Gratuluję! i życzę dużo zdrówka!
ellysa
9 września 2013, 16:31bedzie dobrze,duzo zdrowka wam zycze;-)))
mala2580
9 września 2013, 16:14hm.. nie propomonwałam dłuższego mieszania mlek, u mojej córy źle to działało;o dużo zdrówka dla Was! trzymam kciuki:)