Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień czwarty


Byłam dziś z małym u lekarza i o dziwo wizyta przebiegła łagodnie .Sama byłam zdziwiona i dostał zastrzyki tzn .dziś jeden i wieczorem miał stawiane bańki....Oj ciężko było płakałam razem  z nim ,nie mogę patrzeć jak moje dziecko cierpi, ale to tylko dla jego dobra przecież.....To mu pomoże na pewno.Zła wiadomość ,że padł mi wyświetlacz w telefonie i czuję się jak bez ręki. Jak można było wcześniej funkcjonować bez komórek?Dało się ,dało, tylko teraz to się wydaje nie realne...Dietkowo dziś bardzo grzeczna byłamśniadanko; kawka3w1,dwie kromki razowca z kiełbaską wiejską,przekąska;pół banana, obiad;miseczka leczo bardzo pyszne i sycącekolacja;dwie kromki razowca szynką i pomidorkiem .Płyny; woda mineralna i dwie herbatki zielone.Ok lecę poczytać wasze wpisy i do łóżeczka na ;Przyjaciółki; Już dawno żaden serial mnie tak nie wciagnął Dobranoc....
  • Jogata

    Jogata

    16 listopada 2012, 19:40

    Pozdrawiam....

  • Shibutek

    Shibutek

    15 listopada 2012, 22:06

    Też się zastanawiam jak kiedyś bez telefonów funkcjonowali :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.