Wczoraj miałam kryzys w jedzeniu i to wielki kryzys...
byłam sama w domu więc pojechałam do sklepu i kupiłam: chipsy, rogalika seven days, princesse, kinder mleczną kanapkę, winogrono i gotowego chamburgera i to wszystko sama zjadłam. Wieczorem na dokładkę maż przywiózł pizze.
dziś pół kilo więcej ale powrócę do wagi na pasku . Rano był już rowerek.
JAK JA MOGŁAM TYLE ZJEŚĆ
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
miluszkaa
2 września 2013, 12:45ja też mam aktualnie takie dni ale trzymam się myśli że będzie lepiej... trzymam kciuki!
Marysiazlota
2 września 2013, 12:27Trudno nie poddawaj się każdy ma wpadki , najważniejsze dążyć do celu dalej:-))powodzenia