Nadszedł kryzys. Prawie się poddalam i pojechałam do Tesco po paczkę snickersow. Prawie mam wyrzuty sumienia i prawie mnie boli brzuch
Ale jak wiemy prawie robi wielka różnice!!!!
Już w tamtym tygodniu zapowiedzialam K żeby mi się nie pozwolił poddać w tym krytycznym tygodniu!
I dał radę! A biedny jest bo mu daje w kość jako ze @ nadchodzi i hormony mi wariuja! Zazwyczaj ugaszalam je cukrem a teraz nic!
Na obiadek dziś cottage pie ale z indykiem i zamiast ziemniorow carrot& sweed!
misskitten
27 października 2012, 19:58Fajne robisz jedzonka;-)
Czarnamania
25 października 2012, 23:04Gratuluję silnej woli! Tak trzymaj