waga poniedziałkowa - 57,9 - i ok!
waga niedzielna - 58,5 - nie okej było, ale dobrze wiedziałam dlaczego . . bo sobota była za smaczna
zaktualizowałam pasek na 58 bez ogona
rowerowanie łikendowe i po:
sobota niecałe 58 km
niedziela prawie 41 km
poniedziałek prawie 36 km
(dzis byłam tak zmęczona, że na ściezce wzdłuż Siekierkowskiej o mało co nie zasnęłam w trakcie jazdy)
prognozy na resztę tygodnia - mam nadzieje na wieksze dystanse, bo zapowiadaja powrót upałów, a to jest to, co jaszczurki lubią najbardziej
mama w szpitalu, pod DOSKONAŁĄ opieką
od dzisiaj dożywianie pozajelitowe, czyli w kroplówce taka biała masa odzywki, o konsystencji rzadkiej śmietany
niestety, ma spuchnięte ręce od łokci i nogi od połowy ud
dzisiaj znowu przez chwile było migotanie przedsionków
w opłucnej pojawiła sie woda, niedużo, ale to niedobry znak
siedziałam z tata na przystankowej ławce, on sie rozkleił - że to jak kostki domina, wciąż nowe układy zaczynaja szwankować
dobranoc
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
baja1953
25 lipca 2012, 17:20ee, tam, wstydzić się nie mam czego, 66,5 dziś...co nie zmienia faktu, że mogłoby być o 1 kg mniej;)) No, ale gdy zaczynałam odchudzanie, to pan Dukan wyliczył mi wagę idealną 67,8...jest to znakomite pocieszenie w sytuacji wagi dzisiejszej:)) Pozdrawiam;))
advula
24 lipca 2012, 14:56mamma mia - ile Ty km robisz :D a Twoją mamę otaczam ciepłymi myślami
monalisa191
24 lipca 2012, 10:48jest takie subiektywne odczucie, kiedy niektóre fragmenty mojego ciała skaczą w innym rytmie niż ja. Stan ten nazywam bambarylowatością... czuję się wielka i ociężała - może prze wodę. Podziwiam hart ducha w zaistniałych okolicznościach.
baja1953
24 lipca 2012, 10:10tfu, tfu...66 z hakiem!! odpukac w niemalowane...Cmok
agnes315
24 lipca 2012, 09:33nienawidzę jeździć po ścieżkach, bo zawsze umieram wtedy z nudów :) Trzymaj się. Buziak
izabela19681
24 lipca 2012, 01:39trzymaj się, zły czas dla Was, ale myslcie równiez o sobie
izabela19681
24 lipca 2012, 01:39trzymaj się, zły czas dla Was, ale myslcie równiez o sobie