waga - malejąca, ciut ponadpaskowa
wygląd - przyzwoity
mam wcięta talię, mam śliczne biodra w nowych dżinach, mam sterczący biust w odpowiednim biustonoszu
owszem, zmarszczki też mam, ale to są moje medale i ordery, bo przeżyłam i bo mi się należą
sport - null
bo - patrz poniżej
zdrowie - do dooopy
lewą ręką nie odkręcę zakrętki na kartonie ani butelce
zbiłam dwie szklanki przy zmywaniu, lewą ręką je zgubiłam
włosy myje tylko dłonią prawą
próbowałam "na sucho" lewym kciukiem zadźwięczyć rowerowy dzwonek i zmienić bieg przedniej przerzutki, nic z tego!
więc na rower, nawet na marne 21 km nie wyszłam
miała racje szpitalna doktórka, która na zwichnięcie stawu jednego i wybicie stawu drugiego zaleciła KILKUdniowe unieruchomienie
późnym rankiem odezwała mi się wniebogłosy lewa ostroga, teraz stopa ma prawie 40 stopni gorączki i napierdala ile wlezie (uczciwszy wrażliwe uszy oczywiście)
się znieczulam od kilku godzin
sex - nieobecny, niestety
mam drobne babskie takie-tam
a majowe hormony zaraz mi dach rozniosą, bo buzują i buzują i jeszcze 2 doby ujścia nie znajdą
faceci się za mną oglądają na ulicy a osobisty mężczyzna dłonie ma niecierpliwe
acha, zaraz wychodzę na Stanisława
imieniny Taty
impreza na słodko
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
fiona.smutna
9 maja 2012, 10:35kuruj sie, ból minie - oby szybciej niż majowe hormony:)
monimoni27
9 maja 2012, 09:06Oj, Jola, Jola - ja wiem, że poradzisz sobie z wszystkim, tylko od braku rowerka będziesz wariować. A sex? Hmm, przeciez jesteś kreatywna... Trzymaj się dzielnie.
alunia1960
9 maja 2012, 07:50a to się porobiło...na imprezie proszę uważać, żeby nie trzeba było potem przeklinać :-) ale ciesz się swoimi mężczyznami i może wtedy szybciej się wszystko zagoi, czego bardzo życzę.
RudaBaba
8 maja 2012, 21:50Ogólnie wygląda to strasznie. Ale pocieszę Cię, że wszystko minie ;). Nie będę przebijała moimi przeżyciami bo bezsensu. Baw sie dobrze :))
renianh
8 maja 2012, 21:16Mojego męża też tato był Stanisław ,już nie świętujemy .Twoim Stasiom wszystkiego najlepszego .Poczytałam wszystkie Twoje zaległości i od niedzieli cały czas myślę o Tobie z racji bólu jaki mnie dopadł i niemożności ćwiczenia i ruszania należytego,to bardzo niemiłe.
LondonCity
8 maja 2012, 20:07Nowe dzinsy - znaczy sie ze pozbylas sie tych festyniarskich ktore tutaj nieskromnie zaprezentowalas ostatnio? No wiesz co :-).... Wszystkiego naj dla Staska - malego i duzego
kitkatka
8 maja 2012, 19:39100 lat dla Taty! Zdrówka dla Ciebie. A co z małym Staśkiem? Pozdrówka
zoykaa
8 maja 2012, 17:09W zyciu Ci tej przyjemnosci nie zrobie:)!o!:)poprostu zazdroszcze Ci pieknych bioder w dzinsikach:)baw sie dobrze na slodko dzis...i dla malego staska tez zyczenia,zeby nie bylo,ze nie bylo:)
zoykaa
8 maja 2012, 17:01najlepszego dla Satnislawa seniora:)