że piątkowym porankiem na wadze zobaczyłam 59,1
choć przez UPOJNĄ chwilę mignęło mi 58 z wielkim ogonem
świątecznie wielkiego żarcia nie będzie
ale w zamrażalniku są lody; muffinkowe, czyste waniliowe, czekolada z wiśniami i jogurtowo wiśniowe
a na kuchennym parapecie czeka sękacz i strucla wiśniowa i malutki mazurek
orgia pysznych kalorii!! !!
bo wielkanoc to dla mnie SŁODKIE!!!!
ps.
pomalowałam jajka
kilka zbyt długo trzymałam w farbce i porobiły sie purchle
a jak wytarłam (jajka i purchle) - to nagle mam jajka piegowate!
bordowe piegowate
niebieskie piegowate
i, najśliczniejsze, czerwone piegowate
a poza tym
... a pamiętam całkiem niedawny czas, gdy kolorowe i malowane jajeczka były dla białoczerwonych jak najbardziej ok
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
rob35
9 kwietnia 2012, 11:30A ja stara baba dopiero w tym roku odkryłam, że jajka należy malować PSZCZELIM woskiem, a nie stearyną, i wtedy wszystko wychodzi pięknie. Przez tyle lat męczyłam się z "drapankami", ech ...
zachodniopomorzanka
8 kwietnia 2012, 09:26Jolu, życzę Ci zdrowych pogodnych Świąt!
AAMM4
7 kwietnia 2012, 23:04Wesołych Świąt, Jolu.
kitkatka
7 kwietnia 2012, 18:39Wujek napewno jako pierwszy stawiał aspekt ognistego faceta, hi hi hi. Wesołych Świąt!. Pozdrówka
renianh
7 kwietnia 2012, 15:59Radosnych świąt ,rodzinnych ,ciepłych ,szczęśliwych!!!!
baja1953
7 kwietnia 2012, 10:45Wesołych, zdrowych , pogodnych Świat spędzonych w miłej,rodzinnej atmosferze:))
toperzyca
7 kwietnia 2012, 07:39Hmm te lody brzmią inspirująco..mnie na szczęście ciasta nie są w stanie ruszyć (no może za wyjątkiem ciastka francuskiego z kwaśnymi wiśniami)..ale lody prawie nigdy nie są bezpieczne...na szczęście (albo nieszczęście :)) mam w domu większego od siebie lodożercę. Co do jajek poszłam w tym roku po bandzie..nie spodziewałam się tego po sobie...kupiłam jajka przepiórcze i zwykłe już pomalowane...ale to na pewno ostatni raz...wesołych świąt!!!
masztalski
7 kwietnia 2012, 06:22Wesołych Świąt !
elasial
7 kwietnia 2012, 00:58Wesołych Jajek życzę w te Święta!!!! ;-))))))
kitkatka
6 kwietnia 2012, 23:36U mnie jaka będą saute. Jakoś nie przepadam za gadżetami na nabiale. Jak to mawia mój wujek, ważnei żeby jajka były zawsze pełne kiełbasa gorąca. Pozdrówka
renianh
6 kwietnia 2012, 23:35Ja tez popłynę na słodko ,dlatego piekę dopiero jutro od świtu ,wszystko inne gotowe.Radosnych słodkich Świąt,by te smakołyki cieszyły podniebienie i nie zatrzymały sie ani na chwilę dłużej.
monalisa191
6 kwietnia 2012, 23:17cóż - tegoroczne święta będą wyjątkowe. Puszka pandory wzięła i się otwarła i po trzydniowej kulce nerwowej poniżej przepony, jedyne, co mogę sobie zafundować to odpływ w melancholię. Teraz mogę osłabnąć, żeby zebrać moc na jutro.
monalisa191
6 kwietnia 2012, 23:10piegowate pisanko-kraszanki - taki wielkanocny modern:) Chyba też przeciągnę farbowanie. Zdrowych, nie ostrogowopietowych, słodko - lekkowagowych świąt:)
filipinka1
6 kwietnia 2012, 22:59he, he, czasy się zmieniają, poglądy biało-czerwonych też...