Dzis wyjątkowo ciezki dzien. Nawet nie fizycznie co psychicznie. Ale czas do domu i nabrać energi. Dietkowo idzie mi nie chwaląc się naprawdę dobrze. Zaraz zjemy pyszna zupke ogórkowa .Mam.taki zeszyt gdzie co miesiąc mam inne wyzwania. W pierwszym było woda 2.5litra w drugim treningi a w trzecim czyli tym co teraz 5 porcji warzyw po 100gram min. Zjadłam już trzy ale idzie mi to opornie. A trzeci miesiąc Bo pierwszy częściowo stracił kartki. Ale motywujące takie cele dzienne. Właśnie zjadłam zupe I czas na kawkę. A co tam u was?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dopamina-12
16 lutego 2022, 16:35Ale motywujące takie małe postanowienia🙂
jestem.teraz...gruba1967
16 lutego 2022, 08:47Idziesz jak burza. Kibicuję Ci
Marzycielka1985
15 lutego 2022, 23:38Bardzo fajny pomysł z zeszytem z celami
MiaMM
15 lutego 2022, 20:30Brawo za walkę o warzywa!!! U mnie zawsze była 1-2 porcje:(
Joanna.29
15 lutego 2022, 20:44No właśnie dlatego powoli się do nich przekonuje. Może akurat polubię owoce I warzywa
MiaMM
15 lutego 2022, 20:45Powodzenia!!!
Użytkownik4629283
15 lutego 2022, 18:33Tez mam taki zeszyt z celami, fajna motywacja ;)