Z dnia na dzień mam coraz większego powera. Aż chce mi się ćwiczyć (dzisiaj nie mogę bo mam silne zakwasy) A przeczytałam ,że lepiej pozwolić na regenerację. I coraz bardziej czekam na moment w którym ujrze 7 na wadze. Wiem że na te 6kg trochę poczekam ale nie spieszy mi się nigdzie. Bo wiem ze więcej nie pozwolę by kg wróciły. Mam dosc wstydzić się sama siebie i mieć ciągle kompleksy gdy moj mężczyzna zaprasza mnie na basen. Chcę kupić taki strój jak mi się podoba i powiedzieć do siebie ale masz zajebiste ciało. Bo zawsze byłam gruba. No niestety ale taka prawda.... W ogóle wczoraj zblendowalam szpinak awokado kiwi i napoj migdałowy. Wiecie jakie to dobre? Normalnie pokochałam szpinak awokado i codziennie jem owoców i warzyw mysle ze spokojnie 600gram będzie. Więc cieszę się że moja dieta jest w 80%idealna. Bo 20% to rekreacyjne produkty. Czyli codziennie mam 200kcal na dogadzanie sobie...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sreberkonh
18 stycznia 2022, 09:16Super 👏😀 brawo błagam zaraz mnie t powerem twoim i ta chęcią do ćwiczeń!!!! Uwielbiam czytać wpisy tak pozytywne i nakręcone pozytywnie 🤗😀🤗 trzymam kciuki!!!!
Joanna.29
18 stycznia 2022, 17:30Wiesz ile mialam porażek...100kg samo się nie wzięło. Ale wkoncu uświadomiłam sobie czego chce od tego życia. Ze mam dość wstydzić się za siebie.
LiliMarleen.
17 stycznia 2022, 13:57I dobrze,bądż dla siebie dobra na diecie ! :))Dasz radę !
Joanna.29
17 stycznia 2022, 15:26dzięki za wsparcie
dorotka27k
17 stycznia 2022, 13:36i ten power niech Cię nie opuszcza - powodzenia w walce o siebie;)))
Joanna.29
17 stycznia 2022, 15:25dziękuje:)