Dziś godzina aerobiku. Pochwała od trenerki, że długo "trzymam deskę". :)
W pracy...nieważne, ile zrobisz, i tak uważają, że się opier****sz cały dzień. Prowadzisz korespondencję, odbierasz telefony, dzwonisz, wozisz pocztę, jeździsz na konferencje, sprzątasz biuro, zmywasz, odkurzasz, kserujesz, drukujesz, kompletujesz, opisujesz faktury, porządkujesz papiery, tworzysz zaproszenia/naklejki/plakaty i robisz pier**liard innych rzeczy....a szefostwo na to, że w kwietniu kopną cię w d*pę i zatrudnią nowego stażystę. Mało tego, każą ci wypełniać wniosek dotyczący zatrudnienia tego kogoś na twoje miejsce.
Cytując klasyka: "pięknie, k**wa, pięknie".
Jim_Moriarty
9 marca 2015, 23:29Sherlock też jest spoko. :)
xMyMadFatDiaryx
7 marca 2015, 15:28Ech tak to wygląda z pracą u nas w Polsce, a szkoda ;/ A deski gratuluję, bo to cholerstwo ciężkie jest :D PS: Jim w Twoim avatarze <3 Chociaż ja pozostaje wierna Sherlockowi :D