Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w górę


witam (szloch) zla jestem bo strzalka na wadze idzie w górę. Powinnam sie bić w piersi ze to moja wina , no jest .(zimno) moja wina. A to wszystko przez wyjazdy i  jedzenie byłe jak. Bylam w niedziele w niemczech ogladałam ogrody .Fajnie bylo ładnie spedziłam czas ale wrociłam zmeczona i szczęśliwa. W jedną stronę jechalismy po 4 godz.ale były w autobusie śpiewy , kawały i kanapki. Piszę aby was pozdrowić]:>

  • Aldek57

    Aldek57

    8 czerwca 2015, 22:50

    Jeden dzień warzywny może zdziałać cuda i zachęcić....Pozdrawiam:))

  • Krynia1952

    Krynia1952

    8 czerwca 2015, 19:55

    Oj tam dasz radę ,waga spadnie .Buźka :)

  • gilda1969

    gilda1969

    8 czerwca 2015, 19:44

    Spiewy i kawaly - glosny smiech -to spalanko a kanapki.. no zalezy ile ich tam bylo:)) Pozdrawiam cieplutko:))

  • moderno

    moderno

    8 czerwca 2015, 19:31

    Pozdrawiam Ciebie również

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    8 czerwca 2015, 19:28

    Wyjazdy nie sprzyjają odchudzaniu, buziaczki.

  • araksol

    araksol

    8 czerwca 2015, 18:51

    i tak bywa...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.