Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
filharmonia


Miłe , mądre Vitalki piszę późno , bo wróciłam dopiero z filharmonii w Szczecinie. Jest to nowo wybudowana , cała z zewnatrz biala , w srodku też. Nie jestem zwolenniczką muzyki powaznej , chociaż lubie niektóre melodie. Z koncertu wyszłam oczarowana , orkiestra Szczecińska , skrzypek niemiecki , muzyka Bransa, Dworaka. Cudowny wieczór.  Ja z moim panem elegancko ubrana.  

Co do diety , jak szybko schudlam podczas choroby tak szybko waga wróciła do poprzednie i wiem teraz że chudne systematycznie po parę gramów.  

Wiadomość dla Margaretki , obrazek już namalowalam ale nie przynioslam jeszcze do domu bo mokry , jak zrobię zdjecie .

Pozdrawiam madre Vitalki i życzę miłego weekendu.

  • gilda1969

    gilda1969

    11 października 2014, 17:53

    Koncerty na żywo są piękne. Też czekam na obrazek))) Pozdrawiam serdecznie:)

  • ninka1956

    ninka1956

    11 października 2014, 11:07

    Miłej soboty Jasiu, buziaki

  • mefisto56

    mefisto56

    11 października 2014, 07:25

    Jasiu !!!! O szczecińskiej filharmonii słyszałam same pochwały , Ty też masz takie odczucie !! Spędziliście piękny wieczór , pełen wspaniałych wrażeń !!!! My mamy dość daleko ,by odwiedzić filharmonię , czy szczeciński teatr , ale moźe kiedyś ??? Z dietką sobie poradzisz , do celu masz juź niewiele !!! Moje oko powolutku dochodzi do normy , choć ostrości takiej, jak w lewym oku raczej nie osiągnę !!! Serdecznie pozdrawiam i źyczę miłego weekendu !!!! Krystyna

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.