Witam Vitalki ,co do mnie to w poniedziałki jeżdżę do Zarządu Emerytów w Szczecinie gdzie udzielam się społecznie. To w tym dniu dieta nie działa prawidłowo. Dzisiaj za długo spałam i ledwo zdążyłam na autobus czerwony i śniadanie jadłam w Mc Donaldzie. Obiad jadam na wagę i biorę rybę i surówkę tak około 300 gram. Nawet na podwieczorek nie jestem w domu. Ale dzisiaj szklana pokazała 71,3 kg ,ale jak przychodzi do ważenia to pokazuje 71,9 kg. Dzisiaj opuściłam swoją grupę do swojej starej grupy. Jestem w kropce bo opuściłam wspaniałą Basię ,Dziewczyny ona jest cudowna i szkoda mi ,ale Sardynka i inne Vitalki też są wspaniałe. Basiu jestem i pozdrawiam Ciebie i wszystkie Vitalki .Te serduszko dla Basi
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
babciabasia3
2 września 2014, 08:21Dziekuję , Jasiu , za miłe słowa. Ty tez jesteś wspaniałą osobą i cieszę się , ze mogłyśmy sie poznać przez emaile. To dobrze , ze jestes w grupie z tymi osobami , ktore znasz jakiś czas . Na pewno zdrowa rywalizacja pozwoli Wam osiągnąć wymarzoną wagę. Pozdrawiam Ciebie i wszystkie Koleżanki z Twojej grupy .
gilda1969
1 września 2014, 22:31Bo szklane są czasem bardzo złośliwe, nie martw się, działaj dalej:)))