skonczylam wlasnie rozmawiac z moja kochana wspollkatorka. bylo banalnie i filmowo-lzy, szczerosc i swiadomosc ze ktos rozumie.
dotarlo do mnie jak bardzo naprawde siebie nie akceptuje, jak bardzo zle i obco czuje sie we wlasnym ciele, jak bardzo zalezy mi na osiagnieciu celu, jak bardzo zalezy mi na sobie.
dziekuje Natalko:*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.