dzis uczelnia - zawsze duzo jem podczas zjazdow. Ale dzis chyba nie bylo tragedii
8.50 kanapka z ciemneg pieczywa (bulka razowa z dynia) z szynka z indyka, rzodkiewka i salata
maslanka truskawkowa milko
12.30 kapka j.w
chipsy marchewkowe i kilka surowych marchewek jako przegryzka w tzw międzyczasie
17.30 1 kromka pumpernikla z szynka z indyka z musztarda francuska
20;00 maly kawalek lososia (na grillu), szpinak z lyzka smietany i czosnkiem, 3 ziemniaki z chrzanem