a my z mężem jak dwa zaprogramowane półgłówki pracujemy na działce. Dach /papa/ męzulek nowy zrobił, altana jeszcze trochę i będzie calutka pomalowana. Chwasty nawet jakoś nie rosną - chodzę i coś tam przycinam . Przedwczoraj z nudów posiałam trawkę po jednej stronie. Prawdę mówiąc nie wiem, czy zdąży urosnąć przed zimą, ale córcia się cieszyła, że roślinki sadzimy :) Dieta trwa, chociaż trochę piwka wypiłam :(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agafbh
17 września 2009, 15:30możesz miec czyste. kalorie (piwko) na pewno spaliłas przy tak wytężonej fizycznie pracy - nie masz się czym przejmowac a jak bedzie jeszcze ciepło to trawka z poewnościa nieco wyrośnie :-) pozdrawiam