Nawet lekki, albo i duży dołek mnie nie zatrzyma w tym co robię.
Dzisiaj przyjechała moja siostra (40 lat, synek 3 latka niecałe. ona - 158 cm wzrostu, wagi nie chce zdradzić, ale myślę, że jakieś 75 kg) przytyła strasznie, a nie widziałyśmy się ok. 8 m-cy. Wygląda źle, czuje się źle. Oczywiście od razu zaczęła mówić o jakichś tabletkach odchudzających (Meridia chyba?). Ja się na tym w ogóle nie znam, ale jestem przeciwniczką takich środków, bo one na dłuższą metę nie robią nic dobrego. Namawiałam ją na takie jedzonko, jakie ja zajadam, ale nic z tego - stwierdziła, że NIE DA RADY, NIE UMIE i BEZ SENSU. A ja jej na to, że ja kiedyś też tak mówiłam, ale wszystkiego się można nauczyć, nawet zmiany nawyków żywieniowych. Nestety nic z tego - jutro kupuje te tabletki. Aha i na koniec mi jeszcze powiedziała, że" no...jak schudniesz to z powrotem przytyjesz i to więcej"!! To się nazywa siostra, co?
Ale to mnie jeszcze tym bardziej zmotywowało - nigdy, już przenigdy NIKT nie nazwie mnie grubaskiem, pulchniutką, czy "taką przy sobie" jak niektórzy mówią. Nie chcę być znudzoną zgnuśniałą rozleniwioną babą, której nic się nie chce - bo TAKA właśnie byłam.
Pozdrawiam WAS i ściskam. WY dajecie mi koleżanki tą siłę, którą mam w sobie!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aneta3030
1 lutego 2008, 17:11muszę ci pogratulować bardzo dobrze ci idzie waga wciąż spada w ciągu miesiąca dużo spadłaś z wagi .Pozdrawiam
aneta3030
30 stycznia 2008, 09:47Moja siostra tez ma nadwagę i kusi mnie do tabletek mówi mi ze ta dietkę co robie to i tak potem podwójnie przybiorę mamy podobna sytuacje masz racje nie daj sie sprowokować i rob jak robisz .Wczesnej ok 2005 roku bratam tabletki na odchudzanie kosztowały dość dużo pieniążków ok 45 euro jedna paczka ok schudłam ale bardzo byłam nerwowa i można sie uzależnić od nich .Nie biorąc ich wracałam do większych kilogramów .Dlatego nigdy więcej żadne tabletki nie zastąpią prawidłowym odżywianiem .jeżeli nauczysz sie dobrze odżywiać przyzwyczaisz swój organizm do tego to nie masz prawa przytyć .Trzymam kciuki Pokaz siostrze ze sie myli ,Ja tez chce udowodnić ze wszystko zależy od naszego nastawienia naszego odżywiania .Tabletki to tylko wyrzucony pieniądz ,A jeść trzeba dziennie tylko co... jak...i kiedy..Pozdrawiam
kate36
29 stycznia 2008, 13:57Powodzenia i oby ten zapał nigdy nie wygasł!!! Pozdrowionka!!!
b00czerka
27 stycznia 2008, 10:39Ma madra siostre i najwyrazniej tego nie docenia...Przeciez razem moglybyscie zjednoczyc sily ! No trudno...Twoja siostra i mnie nie poslucha,ale daj jej przeczytac o mnie w moim profilu.Ja bralam Meridie przez miesiac(lekarz mowil o 3).Mam niedoczynnosc tarczycy i ciezko mi sie chudnie...Gdybym mogla cofnac czas to Meridii BYM NIE WZIELA !!! Pokaz jej watki z forum lub na gazetowym forum.Moje skutki uboczne to nic w porownaniu z tym co inne dziewczyny przezywaja ! Szzczupla sylwetka za taka cene? NIGDY !!!!
magdzik1912
25 stycznia 2008, 23:16gratulacje tak szybkiej utraty kg w tym czasie :P
Eleyna
25 stycznia 2008, 10:17Najpierw pogratuluje Ci utraty juz tyle kg w tak krotkim czasie.Brawo!!!Zdradz co robisz, ze ta waga tak leci u Ciebie.W 3 tygodnie ponad 6 kg.To jest dopiero sukces.Bede zagladac do Ciebie i przyklad biore.Pozdrawiam
asiak250
25 stycznia 2008, 08:51No to juz chyba najgorsza rzecz zapakowac sie przy odchudzaniu w tabletki - ja bym sie kłócila z Twoją siostra - uwazam ze Ty schudniesz powoli i na trwale - a ona jak sie zaladuje w prochy i potem je odstawi to jej wróci bo zacznie jesc ;/ a do tego ponoc od Meridii bardzo łatwo sie uzaleznic....... Ale Ty trzymaj tak dalej i pokaz siostrze ze nia ma racji ;-*
chaber13
25 stycznia 2008, 08:29Pomaga na celulit :) - przynajmniej w moim przypadku :) a filmy indyjskie faktycznie poprawiają nastrój :) Ja lubię dobre zakończenia, a w kinie bolly zazwyczaj wszystko się dobrze kończy, poza tym te piosenki sprawiają, że od razu chce mi się tańczyć :) Pozdrawiam :)
Hejho
25 stycznia 2008, 00:39Masz rację nie zdołuje Cię ...
psmwt
24 stycznia 2008, 23:44Właśnie o to chodzi, żeby zmienić swoje nawyki bo jak długo można brać tabletki, zwłaszcza takie silne. Odchudzaj się swoją metodą. Pozdrawiam serdecznie
KAROTKA85
24 stycznia 2008, 23:36no to masz ci babko placek....ja wlasnie zaczelam brac tabletki na poprawe materii ponoc maja ja przyspieszyc!!zobaczymy...ale dieta musi byc nawet z tabletkami bo innaczej to ponoc nici z tego!!!tazke przekaz to siostrze ze same tabletki nic nei dadza...pozdrawim
mauddo2
24 stycznia 2008, 22:58Dziękuję Ci Jaguniu bardzo. Ja wiedziałam, że powrót do Was mnie natchnie na nowo:):):) A propos siostry - wybij jej z głowy Meridię. Jest bardzo niebezpieczna. Lepiej poleć jej jakiś Therm Line na przykład. Jeśli go kupi na pewno będzie miała motywację do schudnięcia zwłaszcza jak jej opowiesz o swoich osiągnięciach:) Ja również trzymam za Nas kciuki. Całuję
jbklima
24 stycznia 2008, 22:43też mam drobne kości.....ale...co to za porównanie z mojej strony.....mój synek ma 34lata.......miło mi ,że do mnie piszesz.
rybka82
24 stycznia 2008, 22:31Wiesz juz mi sie moja waga nawet podoba, choc z brzuszka mogloby troszke zejsc :) Ja zawsze bylam szczupla i chcialabym do tego wrocic, zreszta boje sie ze moja waga nie dowaza z 2 kg. Najwazniejsze to czuc sie dobrze w swoim ciele, czego Tobie zycze
majorkawsc
24 stycznia 2008, 22:02dobrze powiedziałaś swojej siostrze....jescze jej pokażesz,że z Ciebie pomimo piękności duchowej jesteś jeszcze atrakcyjną ,szczupłą kobietą....trzymaj w ryzach swoje zasady i nie przejmuj sie opinia innych ....twoja postawa jest bardzo właściwa....i przy niej pozostań....czekam na efekty a6w końcowe i cieszę się ,że jesteś kolejną osobą ,którą swoim sukcesem mobizuje do własnego!buziaczki
PannaKei
24 stycznia 2008, 21:42No faktycznie trochę nie miła twoja siostra. A co do twojego postanowienia to trzymam kciuki :)
leniunio
24 stycznia 2008, 21:39Bardzo dziękuję za cieple słowo! Bardzo! Nie moge czekać, już czuję jakby mi przeczekało wiele dni... Muszę cos robić bo zaczynam wątpić w swoje istnienie.... Dobrej nocy!
rybka82
24 stycznia 2008, 21:30<img src="http://img246.imageshack.us/img246/1062/44217248gg0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
jbklima
24 stycznia 2008, 21:30po pierwsze nie jesteś grubasem....mamy ten sam wzrost tylko nie wagę!!!Podoba mi sie Twoja postawa i stosunek do sprawy.Też nie popieram tabletek....żadnych...ale niektórym się nie wytłumaczy....A to też prawda...im mniejsza waga tym więcej się chce...A może siostra Tobie zazdrości ,ze tak mówi......
ItsNotMe
24 stycznia 2008, 21:29tak i widać tą siłe... udowodnij siostrze, że potrafisz schudniesz i nigdy prze nigdy nie będziesz już gruba:) Powodzenia!:)