nie próbowałam się wymigiwać.
tzn próbowałam przed zajęciami, ale jak już tam dotarłam, to było zaje *,*
wszyscy tańczyli, śmiali się, szkoda tylko, że sebastiana nie było, bo był w pracy, ale i tak dobrze mi poszło. ;)
życzcie mi powodzenia na NOWEJ drodze życia xP