Znów zaliczyłam upadek, wieczorem miałam grilla i za bardzo zaszalałam... ;( Wciąż nie mogę ćwiczyć i to dlatego moja waga wciąż nie spada... Już niedługo, może jeszcze tydzień muszę poczekać i bierzemy się ostro do roboty! Poza tym było O.K więc nie dramatyzuję za bardzo i staram się cieszyć wszystkim, co mam!
Do wakacji pozostało: 40 dni 1 godzina 41 minut ! Pracujemy, pracujemy, PRACUJEMY!
Do wakacji pozostało: 40 dni 1 godzina 41 minut ! Pracujemy, pracujemy, PRACUJEMY!
Ja tymczasem słucham sobie Edyty Bartosiewicz i staram się jeszcze czegoś pouczyć ;)
Martwiąca się swoim napchanym brzuchem,
Jagoda
Jagoda
tlustapomaranczka
19 maja 2013, 13:36DZIĘKUJĘ! wiesz jaki jest u mnie jedyny sposb zaakceptownaia siebie? schudniecie. od zawsze bylam gruba i za to sie nienawidzilam. wreszcie moge zmieni dwie rzeczy - schudnac i sie zaakceptowac! :> 3mam za Ciebie kciuki! ;*