Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 29.


Poranka z Mel B nie było, bo dzisiaj zaspałam i nie miałam czasu, ale za to wieczorem nie próżnowałam. :) Śniadanie: 3 kanapki (300 kcal), II śniadanie: kromka suchego chleba ze stołówki ;p (85 kcal), obiad: talerz zupy jarzynowej (100 kcal) i mniejsza połowa gotowanej piersi z kurczaka (100 kcal), podwieczorek: jogurt malinowy (140 kcal), kolacja: ćwiartka wędzonej makreli (80 kcal) + kromka razowca (75 kcal). Razem: około 900 kcal. Co?! Normalnie jadam około 1300 kcal. Dzisiaj tak wyszło, ponieważ zapomniałam II śniadania do szkoły. Mimo późnej godziny, idę wsunąć jeszcze kanapkę.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.