Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 9.
19 listopada 2013
Poranek z Mel B. :) Śniadanie: kromka z serkiem topionym i warzywami, kromka z serem żółtym i warzywami (300 kcal), II śniadanie: 3 mandarynki (90 kcal) i czekoladowe mleko 250 ml 1,5% (180 kcal), obiad: odsmażane ziemniaki (około 300 kcal), mała smażona pałka z kurczaka (około 200 kcal) i 3 łyżki buraczków (30 kcal), w planach jeszcze 2 mandarynki lub jabłko (60 kcal). Razem: około 1160 kcal. Tak wiem, że niekiedy zawyżam kaloryczność posiłków. Wolę zawyżać, niż zaniżać, żeby nie oszukiwać samej siebie. W zeszłym tygodniu wygrałyśmy powiatowy turniej koszykówki, więc zakwalifikowałyśmy się do półfinału, na który jadę jutro, czyli 3 godzinki biegania. :) Pozdrawiam i powodzenia Wam. :)
Harovey
19 listopada 2013, 18:03Powodzenia na zawodach i w dalszej pracy! :)