Hejka ;-)
Ostatnio pisałam , że waga mi się popsuła!
Kupiłam nową :/
Nie tezy ta nie jest tak łaskawa jak jej poprzedniczka :-(
Moja nowa waga jest bardzo cienka. .. tzn nie wysoka. I łapie wszystkie nierówności podłogi!
Ja juz nie wiem gdzie mam się ważyć żeby choć raz pokazałam mi wiarygodna wagę.
Ostatecznie przeniosłam wagę do sypialni... dziś pokazuje 89.3 :-(
Paska nie zmienie! !! Będę walczyć o szybki powrót do stanu z mojego paska!
Obecnie mam @ , ale i to mnie jakoś nie pociesza!
Miłej niedzieli :-*
orchidea24
18 października 2015, 16:25Moja waga też ciągle robi mi na złość, ale damy sobie z tym radę :-)
grubciaakasia
18 października 2015, 16:06minie @ i waga spadnie też więc bądz cierpliwa. u mnie też było ważenie i od tyg waga ta sama.. trzymaj sie
orchidea24
18 października 2015, 10:05Wybierz jedno miejsce, przyjmij że waga nie kłamie i tam się cały czas waż. Ja zrobiłam to samo :-)
jadzia84
18 października 2015, 14:37Tylko ona pokazuje to czego ja nie akceptuje :-(