Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jesienny dylemat


hejka ;-) 

Czytam wasze pamiętniki  i wszyscy o jesieni piszą   blee ee

Mnie też dopada jesienna depresja

I juz sama  nie wiem czy to przez pogodę  czy przez dietę 

W tym tygodniu  wszystko  idzie nie tak :/

Brak mocy i brak chęci  

Ciągle jakiś  problem :(

Od wczoraj  jestem na etapie kupowania odzieży jesienno zimowej 

I kurde nic mi się nie podoba!

A pilnie potrzebuje buty!

U mnie w Hamburgu  pogoda jak w Londynie... ciągle pada jest zimno i ponuro! 

Dziś drugi dzień straciłam na te cholerne zakupy i nic ! 

Na spodnie i bluzki nawet nie patrzę 

Nie lubię  schopingów  :-(

Mam nadzieje ze zanim zima się na dobre rozkręci to pozbędziesz się  tych 8 zalegających  kilosow 

Jestem dobrej myśli! 

  • grubciaakasia

    grubciaakasia

    8 października 2015, 17:09

    współczuję pogody, nie lubię takiej szarówki, ale niestety nie długo i tu tak będzie. powodzenia w zrzucaniu kg :)

  • NaDukanie

    NaDukanie

    8 października 2015, 08:58

    Mam podobnie z tymi zakupami. Kiedyś uwielbialam a teraz jakoś nie bardzo. A też muszę kupić buty :(. Co do diety i ćwiczeń to nic na siłę. Ale znajdź w sobie siłę żeby działać :) bo szkoda by było znowu na wiosnę zaczynać jeśli na wiosnę już możemy być nieźle laski :) Tego się trzymam i na tym skupiam. Tobie też tego życzę, żebyś skupiła się na celu. Też mam masę problemów ale staram się je ignorować lub załatwić na bieżąco. Powodzenia

  • Marysiazlota

    Marysiazlota

    7 października 2015, 23:39

    Też chodzę za zimowymi butami i mam wrażenie że noga mi urosła!? ...nic nie pasuje:)

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    7 października 2015, 21:19

    szkoda ze mieszkasz w Hamburgu bo moze we dwie byloby latwiej sie motywowac....pozdrawiam z deszczowego NRW,,,,buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.