Ja chyba osiwieje :)
Jak nie w pracy to w domu jak nie w domu to na wadze ;)
A teraz od początku..
W pracy to bez zmian niestety ale miałam poważna rozmowę z szefostwem i są za mną. Wiedza ze w tą pracę wkładam całe swoje serce i to doceniają.. Trochę mi lepiej bo dowiedziałam się że od dawna mają tą podpierdalaczke na oku i widzą co robi a raczej ze nic nie robi ;)
W domu.. Przygarnelam koleżankę z pracy bo aż serce się kraja.. Jacy ludzie są za granicą dla siebie to wiadomo.. Ale że rodzina może tak traktować to się w głowie nie mieści :( wspólnie z P. Doszliśmy do wniosku że pomożemy choć kilka razy już się ostro przejechaliśmy na współlokatorach i nie była to łatwa decyzja tym bardziej że już nauczyliśmy się sami mieszkać ;) Żeby było tego mało to na szybkości musiałam zorganizować dla naszej przygarnietej kropki małe urodzinki bo akurat w ten wyjątkowy dzień miała sytuację kryzysowa i przyjechała z walizka a tu baaalony zdrowe przekąski mini torcik prezencik i małe bąbelki :) mam nadzieję że choć trochę umililismy jej ten ciężki czas :) i poraz miliardowy jestem zachwycona moim P. Zawsze mogę na niego liczyć ♥
Waga.. Kg na plusie.. Dacie wiarę? W sobotę (mój dzień ważenia ) jak to zobaczyłam wrrr poszłam do pracy w jeszcze swietniejszym humorze ;) ale ok okres.. Dziś bez pośpiechu staje na szklana z czystej ciekawości i co? No zniknął ten kg.. Zauważyłam że jak dietetyczka zmienia mi kalorie z 1900 na 1800 to takie cuda się dzieją :) nie czaje tego.. I nie lubię ;)
A teraz chwilka relaksu..
nie sspaliłam się na solarze nie bójcie żaby ;)
Próbuję zlikwidować zmarszczki maseczkami z Ziaji ;) uwielbiam je :) maseczki nie zmarchy oczywiście :)
Całuski od serca xxx :)
kellislaw
6 kwietnia 2015, 10:36Te dobro, które macie w swoim sercu wróci do Was z potrójną siłą! Jesteście cudowni i nigdy o tym nie zapominajcie! Życzę Wam pięknego wspólnego życia! Nigdy się nie zmieniajcie! :* <3
arabrabb
1 kwietnia 2015, 21:35Złoty człowiek jesteś wiesz? i Twój P. też. Im więcej tu czytam tym bardziej jestem w tym utwierdzona. Oby wiecęj takich ludzi jak Wy! Jesteście Kochani po prostu tak bezinteresownie. :)
Aniutka2015
31 marca 2015, 07:35a wiesz, to prawda, że można się przejechać na ludziach...może np. trzema się rozczarujesz a czwarty sprawi Ci niespodziankę :)) i właśnie dla tego czwartego warto pomagać, mimo że się ryzykuje kolejne rozczarowanie .Tak trzymać, fajnie że Wasza koleżanka ma kogoś takiego jak Wy :))