Dwa tygodnie u rodziców zrobiło swoje. Co dziennie coś słodkiego a to serniczek a to malaga do kawy Ulegałam pokusie i dziś waga w domu pokazuje 69 kg Od jutra walka ostra walka i zero słodyczy zero przysięgam.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
iza100
12 listopada 2013, 18:48Ja chyba jestem uzależniona od słodyczy:((
misslim1
12 listopada 2013, 18:46Tez tak mam :D Badzmy silne ! Nie chcesz wiedzieć ile ja zjadłam rogali Swietomarcinskich :D
MozeszWiecejNizMyslisz
12 listopada 2013, 18:43Kochana wszystko z umiarem i będzie git :) ja nie wyobrażam sobie życia bez słodyczy :) Powodzenia :)