Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Pierwszy dzień
5 maja 2012
Dziś dokonuje pierwszego wpisu. Waga jak na razie stoi w miejscu, najważniejsze że nie idzie ku górze Niedziela będzie cała wolna, więc zapewne zrobię to co najbardziej lubię, czyli wybiore się na długą wycieczkę rowerkiem i pozbęde się parę kalorii.