Dzisiaj ostatni dzień na warzywkach na obiadek jadłam udko gotowane z buraczkami. Sama nie wiem co jutro mam zrobić do jedzonka... eh.
Pogoda straszna, nawet na dwór nie mogę wyjść z małą.
Dzisiaj czeka mnie wizyta... teściowej ma przyjść przed 16
P.S. Waga wskazywała rano 95 kg
Pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Rozumiee
4 listopada 2010, 18:43ja niestety nie lubie warzyw za bardzo... chociaz jak musze to jem, ale rzadko ;) cóż szkoda, ale nie moge sie zmusić.. ;/
Arisava
4 listopada 2010, 15:31Indyk po indyjsku polecam ;) szybki i smaczny :)
medetrina
4 listopada 2010, 14:59kluski z twarogu i maki kuku i jajek. Kładziesz łyzką na gorąca wode i gotujesz - dobre ;)))
Lijuto
4 listopada 2010, 14:42a może zapiekaną pierś z indyka z warzywami w folii alu. Pozdrawiam :D