Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czesc, dzisiaj zjadlam...


w granicach 1850kcal, bialka 100g, wegli niecale 250, tluszcze 50g.

Dzisiaj pocwiczylam Hip Hop Abs, brzuszki z Mel B, posladki Tiff + cwiczenia na wewnetrzna strone ud i inne cwiczenia na posladki i brzuch.
Jutro bez Insanity tak jak i dzisiaj, z tym ze dzisiaj z lenistwa a jutro z okazji urodzin mojego Dziadka, ktore sa polaczone z urodzinami mojego Taty- roznica jest trzech dni :) Zdjecia i pomiar zrobie rano, bo pozniej jak juz sie nazre to nie bede pozowac z odstajacym brzuszyskiem ;D
Poniedzialek i wtorek wolne od jakichkolwiek cwiczen, za to od srody zaczynam ;) Ja juz mysle o Swietach- w tym nie ma nic zlego, ale zaczyna sie w momencie kiedy mysle, jakie ciastka upieke ;D ciastem zajmie sie moja Mama ktorej oczywiscie pomoge w PIECZENIU a w mniejszym stopniu w JEDZENIU. Przeciez nie po to cwicze ;D a co do ciastek, to na Swieta mozna- trzeba sie tylko pilnowac z iloscia. A biorac pod uwage ze na co dzien nie jem paczkow, czekolady, batonow, wafelkow, jakichs slonych przekasek typu chipsy, paluszki, orzeszki ziemne solone itp. cukierki od czasu do czasu i albo sa to mietowe (<3) albo karmelki mleczne, wiec nie zaszkodzi kilka pierniczkow ;D a upieke na tyle malo zeby starczylo do poczestowania gosci w Pierwszym Dniu Swiat i zeby to ktos zjadl wiecej niz ja. Im bedzie mniej, tym mniej zjem, tym mniejsze wyrzuty sumienia i mniej do spalania po Swietach ;)
I tak przyznam szczerze, pilnuje sie bardziej z jedzeniem niz kiedys, ba niz miesiac temu ;) Przy jedzeniu slodyczy i cwiczeniach silowych  ktore trwaly max. 40 minut i byly bardzo nieregularne, bo czasami w tygodniu 1 dzien treningu, czasami 5 i jakos potrafilam schudnac kilka kg w 3-4 miesiace. No ale wtedy nie mialam na celu odchudzania sie, nie bylo powiedziane glosno i wyraznie na czym mi zalezy. A wiec teraz z planem treningowym, zdrowszym jedzeniem, pozytywnym nastawieniem, OKRESLONYM CELEM i z 5 miesiacami czasu- schudne na bank! I dojde do wymarzonych wymiarow ;D
Koniec tego, ide poogladac jakis film. Za tydzien obejrze Kevina, bo to jeden z niewielu filmow, ktory wprowadza w Swiateczny, piekny czas, przy kotrym mozna sie posmiac i nie zmarnowac kilku godzin. Macie zamiar obejrzec czy moze juz to zrobiliscie? ;)
Milego wieczoru :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.